Chodź na kocyk

Może Ci się również spodoba

7 komentarzy

  1. wmig pisze:

    Do mnie ostatnio wraca wątek relacji z rzeczami, które mają swoją historię. Cały czas.

    Odpowiedz
    • dychadziennie pisze:

      Masz na myśli to, że wraca do Ciebie wątek rzeczy, które mają swoją historię? Jakiś przykład może…? Czy po prostu ktoś Ci ciągle nie oddał 17 zajebistych płyt, które teraz już pewnie są warte po dwie stówki za sztukę? 😀

      Odpowiedz
      • wmig pisze:

        He he. Trochę inaczej :D. Raczej mam na myśli stare instrumenty, które miały iluś tam właścicieli, wpadają teraz w kolejne ręce i ci muzycy jakoś to odbierają. Ja z kolei zaczynam zbierać pierwsze wydania CD z końca lat ’80 i też jakoś nad nimi myślę. To było zupełnie inne myślenie o produkcji i jakiś duch czasu jest z nimi, bo to przecież zgrywki, które miały odwzorować winyl i niekiedy są naprawdę blisko tych świętych pierwowzorów, od których każdy kolejny remaster był dalej…

        Odpowiedz
        • dychadziennie pisze:

          Ciekawą obserwacją podzielił się kiedyś na łamach Magivangi Rafał Księżyk, zastanawiając się nad tym, jak będą wyglądały muzyczne produkcje za 10-20 lat, a więc przygotowywane przez ludzi przyzwyczajonych do odbioru muzy z komórki, na zwykłych słuchawkach lub na głośnikach z laptopa. Ostatnio słuchałem Izraela, gdzieś z okresu 89/91. Tam brud w dźwięku zwyczajnie pasował. A o instrumentach to taaak, można godzinami gadać… 😉 Dzięki za komentarz!

          Odpowiedz
        • dychadziennie pisze:

          W “Dezerterach” na TVP Kultura wspominał też o tym Deriglasoff. O tej “historii instrumentów”. W ogóle polecam tych “Dezerterów”, jak nie miałeś jeszcze okazji. Za free na vod. Oprócz Olafa znajdziesz tam jeszcze Stankiewicza z Instant Classic, Cieślaka Maćka, Komendarka, Bryla, Budze… pisarze do tego: Brzóska, Dyjak… plejada szaleńców po prostu!

          Odpowiedz
  2. Wycinek czyjegoś życia widoczny w pozostałych rzeczach – choć może rzeczywiście niezbyt krzepiące, to jednak bardzo ciekawe. Mamy w sobie coś z podglądaczy.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

%d bloggers like this: