Nie-wy-powie-dziane

Może Ci się również spodoba

2 komentarze

  1. Adam napisał(a):

    Mam wrażenie, że wszędzie jest podobnie – w Katowicach, w Krakowie, w Warszawie, w mojej górskiej miejscowości. Nawet u siebie w pracy obserwuję, że ludzie chętniej mówią o tym, czego nie chcą niż o tym, czego by chcieli. To “niechcenie” to jakaś nasza narodowa specyfika.

    Odpowiedz
    • dychadziennie napisał(a):

      Kilka lat temu prof. Marek Krajewski z kolegami zrobił projekt Niewidzialne miasto. Fotografowali działki, balkony, pół prywatne przestrzenie wokół bloków, domków jedborodzinnych. Niestety strona projektu już nie działa, ale jest książka z tego. O tym jak cudze, wspólne, miejskie ludzie starają się uczynić własnymi. Przebitki gdzieś po internetach jeszcze można znaleźć..

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

%d bloggers like this: