Normalna taka sobota
Piotrek pracuje od 8 do 16, w wolnym czasie robi też inne interesujące rzeczy. Jedną z nich jest na przykład robienie nadzwyczajnych zdjęć temu, w czym cała reszta mijających to “temu” ludzi nie widzi nic nadzwyczajnego.
Dziś do miasta Piotrek ubierze niebieską bluzę z napisem Russia na plecach. Piotrek ma urodziny, będzie więc niejako gwiazdą wieczoru. Gwiazda to zresztą dość adekwatne tutaj słowo, należy jednak pamiętać, że gwiazda występuje zawsze w pewnej konstelacji z innymi gwiazdami, świecącymi od niej słabiej, jaśniej lub z takim samym magnitudo. Na urodzinach będzie więc świecił i Sławek, przedsiębiorca zajmujący się pompami ciepła, który do kreszu założy garniturowe do białych skarpet i Marcin, okazjonalny bębniarz i tekściarz, który w stroju kosmonauty świecić będzie równie mocno. Do muzyki puszczanej przez Kaśkę, choreografkę, dogrywać się będzie z klarnetem Krzysiek, właściciel knajpy. Muzyka poleci ze sprzętu Michała kupionego za pieniądze zarobione na graniu na Ostróda Reggae Festival, a wspólnemu świeceniu i wzajemnemu orbitowaniu towarzyszyć będzie dym dostarczany przez gadżet Grześka, oświetleniowca pracującego w teatrze. Dymu będzie zresztą tak dużo, że zostanie przez siedzących przy barze okrzyknięty Mgławicą Grzegorza.
Przy barze też będzie ciekawie: barman-buddysta przyzna się, że prawie nigdy nie pamięta ile ma wydać reszty, a bosa barmanka wyzna, że tej nocy śniło jej się jak odbywa detoks w piwnicy dworku starszej pani. Marcin, bloger i tłumacz książek ekonomicznych, nieraz też recenzji wystaw artystycznych, spotka tego wieczoru od lat niewidzianego Mariusza, zawodowego DJa i równie dobrego mima.
Na urodzinach Piotrka nie będzie niestety Justyny, malarki, nauczycielki i podróżniczki, Marka, autora trzech tomików wierszy i Jarka, który sam pobudował 6 domów – będą wówczas na plenerze artystycznym u Jacka, plastyka o międzynarodowej sławie.
Jajogłowi nazwą to wszystko bohemą, kościelni – absurdem, a telewizyjni – szaleństwem.
A to przecież normalna taka sobota tutaj będzie. W końcu za tydzień urodziny obchodzi Wojtek, który…*
—-
* Wszelkie podobieństwo do imion bohaterów jest przypadkowe.
Dodaj komentarz