Prawdziwa mądrość
Niesplamiony ułudami umysł nie potrzebuje słów
by potwierdzić swą przejrzystość.
Długie dysputy są domeną tych
którzy nie mają wiele do powiedzenia.
Wszystko da się powiedzieć prosto.
Forma jest pustką.
Pustka jest formą.
Forma i pustka są nierozdzielne.
Cały wszechświat w trzech zdaniach.
Jeśli chcesz powiedzieć coś mądrego
najpierw popatrz
jak milczą o tym mędrcy.
Wierszyk niebrzydki i generalnie zgadzam się z tym, co między wierszami. Z tym, że jednak pierwszy wers od razu kwalifikuje toto do literatury SF, jako że nie istnieje “Niesplamiony ułudami umysł” 😉
Wierszyk już w międzyczasie ewoluował. Niemniej, nie istnieje, bo…? ;>
… bo “umysł” z definicji jest ograniczony; nie jesteśmy w stanie odbierać całego spektrum bodźców, brakujące kawałki dorabiamy sobie abstrakcyjnie, każdy po swojemu.
A może umysł jest i nie jest jednocześnie?
Jak mawiał jeden mój mądry znajomy, “Rzeczy nie są takie, jakie wydaja się być. Nie są też inne.” A więc całkiem możliwe, że umysł i jest, i nie jest.
Ten Twój znajomy to chyba Budda się nazywał 😀
Nie, acz był buddystą. Dzięki niemu miałem nawet okazję osobiście poznać Lamę Ole Nydahla podczas jednego z jego wykładów w północnej Polsce. Niewąski delikwent swoją drogą.
Mawia o sobie, że jest programem.
Tak jak my wszyscy. Kwestia perspektywy 😉