Światek literacki
Stoją stłoczeni już przed wejściem. Wyciągniętymi szyjami łowią czytane wewnątrz słowa, uśmiechami towarzyszą śmiechowi tych, którzy przyszli wcześniej i załapali się na siedzące. W środku taki sam przestrzał: bywalcy obok przypadkowych; maturalni przy emerytalnych; flanela stłoczona z żabotem. Klimatu dopełniają niespieszne wizualki, półwytrawne w dwóch kolorach; Aphex Twin sączony jest wymiennie z Davisem. Wszystko za sprawą premiery artzinu “Papierówka”, podczas której początkujący autorzy prezentują swoje literackie dokonania.
“Papierówka” powstała z inicjatywy Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie. Hasłem przewodnim jest chęć zrobienia przeciągu w literackim pokoju. W drugim czytanym tekście jest mowa o żywieniu się potem i spermą. Gdy w tekście następnego autora pada słowo “chuj” z sali wychodzi kilka osób.
Podtytuł dla artzinu “Papierówka” to “Patchwork”.
Podczas spotkania organizowane są przerwy – na papierosa, rozmowy, uzupełnienie napojów. Spojrzeń w oczy jest tyle samo co spojrzeń na innych. W konwersacji o sile ewentualnego przebicia jednej z autorek pada porównanie do Łukasza Najdera. Słychać opinię, że liczba przybyłych wskazuje na potrzebę takich iwentów.
A Rafał Księżyk powiedział kiedyś, że o muzyce najbardziej konkretnie i na poziomie można pogadać nie z fachowymi dziennikarzami, a z grafikami.
I chuj.
Dodaj komentarz